Załoga PFNteam100 ukończyła Rajd Węgier

16

kwietnia 2024 r.

6. miejsce i 15 punktów – to dorobek duetu Miko Marczyka i Szymona Gospodarczyka po inaugurującym Rajdowe Mistrzostwa Europy ERC 5. Rajdzie Węgier, który rozgrywany był w dniach 12-14 kwietnia w Veszprém nad Balatonem.

Załoga PFNteam100 i ORLEN Team rozpoczęła rajd bardzo obiecująco, wygrywając odcinek kwalifikacyjny, a tym samym zapewniając sobie dobrą pozycję startową przed pierwszym etapem. Po pierwszym dniu Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk zajmowali wysokie, 5. miejsce, z niewielką stratą do podium. Walka o nie miała rozstrzygnąć się podczas niedzielnych zmagań, które obfitowały w problemy, niestety także dla ekipy PFNteam100. Podczas zmagań na torze złapała ona aż trzy „kapcie”, co przełożyło się na niekorzystny wynik czasowy. Ostatecznie duet Marczyk/Gospodarczyk  zajął 6. miejsce na 55 biorących udział w zawodach załóg i wywalczył 15 punktów w rankingu ogólnym mistrzostw.

Jechaliśmy około 0,2 s/km wolniej od tempa liderów, co uważam za bardzo dobry wynik. Niestety, niedziela okazała się festiwalem różnego rodzaju przygód. Na sześciu odcinkach złapaliśmy trzy kapcie. Dwa z nich są trudne do zidentyfikowania – nie do końca wiem, co się wydarzyło i kiedy przebiliśmy te opony. To oczywiście przyniosło duże straty czasowe. Natomiast w rajdzie wiele się działo – inni zawodnicy też mieli problemy, wypadali z trasy i ostatecznie osunęliśmy się tylko o 1 pozycję w dół tabeli. Trzeba docenić 15 punktów, które wywozimy z Węgier” – podkreślił po wyścigu beneficjent programu PFNteam100, Miko Marczyk.

„To był bardzo trudny dzień. Aż cztery razy zmieniał się lider Rajdu Węgier. Mikko Heikkila i Martins Sesks urywali koła, Hayden Paddon złapał kapcia i stracił podium na Power Stage’u. Przewidywałem wczoraj, że dzisiaj wiele rzeczy może się wydarzyć i że będą spore przetasowania. Nie sądziłem tylko, że my również znajdziemy się w tej grupie załóg z problemami. Kolejną rundą ERC będzie Rajd Wysp Kanaryjskich. Zmieniamy ustawienia auta, taktykę, strategię i liczymy na dobry wynik” – dodał z kolei partnerujący mu Szymon Gospodarczyk.

Kolejny wyścig w ramach Rajdowych Mistrzostw Europy ERC – Rajd Wysp Kanaryjskich odbędzie się na początku maja.

Trzymamy kciuki za udany start naszej załogi!